omega 3

http://www.iv.pl/images/55281396906129212465.jpg CZWARTEK Długi dzień wczoraj, nie miałem czasu zrobić siłowego dopiero po trampolinach się udało, za dużo siły nie było, ale zrobione. Dziwny mój organizm, jako że miałem aż 5 godzin przerwy od jedzenia to wzdęcia się nasilają, jak zjadłem porteningowy to ustąpiły [...]

mega dobrze dziku. Jak Ty top robisz że masz takie mega wielkie czórki nachodzące na kolano? wiekszość tak nie ma. a mi sie to bardzo podoba Dzięki, to genetyka :) zawsze miałem duże nogi ( obszerny przyśrodkowy ) nawet jak miałem naście lat http://www.iv.pl/images/55281396906129212465.jpg PONIEDZIAŁEK Ciężki dzień, od rana do nocy praca. [...]

http://www.iv.pl/images/55281396906129212465.jpg PIĄTEK Ostatni trening GPP 2, a od dziś minicut. Kalorii dam na 0 metaboliczne lub delikatny deficyt. Planuje tak 2 - 3 tygodnie https://iv.pl/images/39296071509505830470.jpg http://www.iv.pl/images/04948631740091958264.jpg https://iv.pl/images/56802526612846605096.png [...]

W końcu w miarę wolny weekend. Ostatni raz chyba, z 2 miesiące temu szkolenia/zawody/ szkolenia itp. Zostały niecałe w tygodnie do zawodów. Zmniejszam mocno ilość pracy na rzecz regeneracji oraz pracy nad formą. Przekazałem wszystko co pisaliście. I teraz celem jest maksymalna poprawa pozowania, na tyle ile się da. Tak jak mówiłem stawiałem [...]

ŚRODA-WEEKEND Dziś w końcu wolniejszy dzień, praktycznie od miesiąca %-). Kończę offa, generalnie ani za mocno masa nie spadła, ani za mocno regeneracja. W zasadzie żadna różnica oprócz tego, że przez kilka dni miałem mega ochotę na słodycze, ale tak to ok. Często widzę ludzie gadają, że 2-3 tyg po odstawieniu nie mogą wytrzymać i MUSZĄ wrócić. [...]

PONIEDZIAŁEK-WTOREK Zaczynam deload i minicut. Na razie zupełnie bez treningu siłowego, za to mobility i praca nad core. Na razie 3000 kcal około https://iv.pl/images/37329708259037084934.jpg Poniedziałek 1. SMR ( rolka/piłka) 10 minut 2. Odgarbiacz 2 x 2 minuty 3. Zwis aktywny 2 x 1 minuta 4. Wall slide 2 x 8 5. Wrona w leżeniu 2 x 8 6. [...]

WEEKEND Urlop zaczęty. W tym roku ukochane Bieszczady. Uwiebiam jest przede wszystkim cisza, spokój i dużo chodzenia. Hotel bardzo fajny, a w zasadzie Domki, w zacisznym rejonie obok myczkowskiego jeziora w Solinie. Oczywiście 1 misja to znaleźć siłkę. Niestety na mapach Google najbliższa 30 km w Sanoku... ale w biedronce zobaczyłem jakieś [...]

PONIEDZIAŁEK-ŚRODA Urlop i po urlopie. Regeneracja głowy 100 %, więc to najważniejsze. Przedwczoraj jeszcze FBW na jednej z siłowni. Wczoraj powrót do domu, a dziś już normalnie trening z planu i dieta 100 %. Jeszcze minicut, w sobotę się pomierze i zobaczę jaki mi urlop zaszkodził, ale myślę, że tragedii nie ma. Dziś siłowo trening bardzo [...]

ŚRODA-CZWARTEK Hej. 2 dni bardzo dobre, troszkę zwolniłem tempo z pracą.. i dobrze. Apetyt też już wrócił. Nabicie w górę, powoli zwiększam objętość https://iv.pl/images/37329708259037084934.jpg Plecy 1. Ściąganie z góry na maszynie na wysuniętych łokciach w przód 15/12/10/10 25 kg 30 kg 35 kg 40 kg 45 kg 2. Przyciąganie w siadzie [...]

PONIEDZIAŁEK Fajny dzień, miał być DNT, ale jakoś siły były sporo, to zrobiłem normalnie. Dziś klatka i lekko barki. Po treningu z Marianem mocne domsy, raz, że nowe maszyny i ruchy, dwa po prostu duża objętość, a na co dzień trenuje sam. Tak to wygląda obecnie, wiadomo trochę podlało, więc już kalorii nie dodaje. Jutro na Echo serce 92 kg [...]

ŚRODA-PIĄTEK Niestety to nie było przeziębienie, lecz nieżyt żołądkowo-jelitowy, czyli tzw. "jelitówka". Przez ostatnie 3 dni zjadłem może z 1000 kcal, więc redukcja szybko idzie %-) 1-ego było najgorzej bo gorączka itp. wczoraj biegunka ostra. Powoli się poprawia, ale myślę, że jeszcze kilka dni i będzie ok Wyjeżdżam na morze nad 3 dni się [...]

WEEKEND Powoli wracam do żywych, dziś pierwszy dzień. gdzie apetyt rośnie. Jeszcze nie jest idealnie, ale juz biegunki ustępują. Waga spadła bardzo dużo, aż -4 kg w tydzień Wiadomo zacznę jeść normalnie to wróci. Wczoraj trening delikatnie zapoznawczo, a dziś wolne. https://iv.pl/images/ab5617bbe70bcaafbba530f5012241da.jpg [...]

ŚRODA-PIĄTEK Sroda to dnt. Czwartek i dziś fajne dni, nakręcam się stopniowo. Najważniejsze, że czuję świeżość oraz już znaczne poprawy co do mobilności, plecy nie bolą. Coś tam dokucza w kolanie, ale zaraz idę do fizjo. Masa szybko ucieka, trochę za dużo kalorii uciąłem. Teraz nieco podniosłem. w DT będzie 3300 kcal, a w DNT 3000 kcal Co do [...]

WEEKEND Sobota od rana trening pleców, potem na pozowanie i konsultacje z Mariuszem. Na razie dużych zmian nie robimy, ale wiadomo, non stop kontrola progresu. Na razie czuję się bardzo dobrze, fizjo trochę mnie zmasakrował, a mianowicie pasmo biodrowo-piszczelowe, które mnie trochę pobolewało. Waga około 89 kg. Nabicie jeszcze nie wróciło po [...]

WEEKEND-PONIEDZIAŁEK Zaczynam się rozkręcać, siła do góry, samopoczucie ok, choć muszę uważać bo zaczyna się sporo pracy. Dziś cały dzień z przerwą na trening i zrobienie żarcia Kalorie lekko ścięte. - 75 g ryżu na dzień 87 kg Tak to wygląda https://iv.pl/images/7f925de6f9204f62b622b1b27a9fe18b.jpg [...]

CZWARTEk-WEEKEND Już wiadomo od czego był mini kryzys. Od tzw. zastrzału w palca. Zaczęło mnie boleć nad obojczykiem, myślałem że coś naciągnąłem, a to powiększone węzły chłonne. Dostałem antybiotyk i już piątek i wczoraj dużo lepiej z samopoczuciem. Również wczoraj wizyta u Mariusza, zadowolony z mojej formy, ale i tak obcinamy, bo waga [...]

PONIEDZIAŁEK Dziś fajny dzień, stan zapalny z węzłów zszedł i od razu siła w górę. Wszędzie zapas, lekko też zmodyfikowałem trening, ale nadal objętość niska. Dodałem też + 5 minut cardio, i odjąłem - 50 g wyngli. Będzie teraz 35 minut x 5 Kalorii w Dt 2800 a w DNT 2500 https://iv.pl/images/37329708259037084934.jpg Nogi + brzuch 1.Przysiady [...]

WTOREK Po wczorajszych nogach o rana mega zmęczenie, a że zacząłem cardio na czczo było po prostu ciężko, czuć zmęczenie. Na szczęście późniejsze barki po śniadaniu poszły mega, udało się dołożyć ciężaru Mariusz dał nową rozpiskę... i chyba nadszedł ten czas, kiedy człowiek się cieszy z tego, że ma mniej kalorii i wincyj cardio %-) Tak mało [...]

PONIEDZIAŁEK-WTOREK 2 dni praktycznie non stop praca, a to pszcoły, a to budowanie projektu online, więc na nudę nie narzekam. Treningi fajne, powoli dodaje ciężaru, choć nadal projekt bieda, ale tak ma być. Celem GPP nie sa cele sylwetkowe, tylko słabe ogniwa. A widać jak u mnie brakuje choćby pełnej fleksji w stawie ramiennym. Dlatego, też [...]

PONIEDZIAŁEK-WTOREK Oczywiście nadal zalatany, ale śpię po 8 godzin, co jest dużą nowością u mnie %-) Można powiedzieć, że zacząłem już trochę trenować zwiększam intensywność. Jest poprawa w zgięciu stawu ramiennego, jednak jeszcze sporo pracy przede mną. Dużo teraz żona robo jedzonka i to pod marko, więc jest smacznie. Zarcie stoi we [...]